Poznaj twarze i historie polskich lektorów! Poniżej przedstawiamy sylwetki najpiękniejszych głosów lektorów filmowych, reklamowych i dubbingowych. Uwaga! Znalazłeś nieaktualny wpis? Masz dodatkowe informacje lub uwagi? Pisz do nas.
Małgorzata Kościelniak - radiowiec, wokalistka, dziennikarka, lektorka, felietonistka, autorka tekstów, konferansjerka. Śpiewała już w podstawówce. Potem także piosenki reklamowe, czołówkę programu "Kawa czy herbata". Aż Radio S poprosiło o piosenkę promocyjną. Nagrała. Ale nie wiedziała, ze to nie ostatnia wizyta w radiu. Pewnego razu, zanim jeszcze studiowała dziennikarstwo na UW, kolega, reporter radiowy, zagaił: "Może byśmy kabaret radiowy robili?" I zrobili. To było Radio S. Potem Eska. Kabaret, programy, Szkło Kontaktowe (tak, to ona pierwsza wymyśliła tę nazwę programu w roku 1993), wreszcie - codzienny program muzyczny, pasmo DJ-skie. Małgorzata śpiewała wtedy w teatrze, śpiewała jazz, nagrywała i tworzyła zespół Ananke, a radio traktowała jako chwilową zabawę, urozmaicenie, przerwę w śpiewaniu. Muzyka miała być zawodem, radio - hobby.
Dwadzieścia siedem lat później, w jakiś czwartek lub wtorek zdała sobie sprawę, że przepracowała te wszystkie lata, miesiące, dni - za mikrofonem. I konsoletą. Radio S - potem Eska - dziewięć lat DJ Gosi, potem Kraków i pasmo przedpołudniowe RMF FM - 10 lat, potem Radiowa Jedynka, Eurozet - Zet Gold, a od roku - nowa stacja Eurozetu - MELORADIO. W tym czasie współpraca z Trójką oraz szefowanie Radiu Weekend w Pomorskiem.
Rozmowy, wywiady, festiwale, nadawanie "z wozu", relacje, Lato z Radiem, wielkie akcje antenowe i małe, przytulne programy. Hobby stało się życiem. Radio i ona - to jedno.
Ale muzyka się nie odkleiła. Na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu zajęła jako studentka dziennikarstwa drugie miejsce. Na Festiwalu Piosenki Studenckiej śpiewała na Gali z młodymi chłopakami z Raz Dwa Trzy, Renatą Przemyk. Koncertowała z ekipą krakowskiego teatru Bagatela w Polsce i za granicą. Aleksander Bardini rzekł jej na wrocławskiej scenie wobec kamer: "Wykorzystałaś swoją naturalność z iście aktorską premedytacją. Zaiste, diabelskie połączenie. Nie strać tego." Obiecała.
Zrywała się czasem z radia, żeby zaginąć w studiu nagraniowym. Powstawały single i płyty. Przejechała sama Stany, Europę, kawałek Afryki - śpiewała, śpiewała, radia odwiedzała ze swoją muzyką. W Irlandii jako wokalistka zainteresowała sobą angielskiego gitarzystę Jona Sandersa. Zaprosił ją do nagrania płyty. Z międzynarodowym składem świetnych muzyków koncertowali w całej Irlandii. Nowozelandczyk, Irlandczyk (podobne, niektórym się myli), Niemiec, Hindus, Czech i Polka. Taki skład. Płyta "Latitudes" ma się dobrze. A potem kolejna. Tymczasem w Polsce - RMF FM i równocześnie krakowska płyta z doskonałymi jazzmanami: m.in. Markiem Michalakiem, Wojtkiem Groborzem, Leszkiem Szczerbą, Jackiem Królikiem. I płyta "Someone".
W wolnych chwilach pisała felietony do gazet, magazynów - m.in. Sukcesu - a wydane felietony wyszły nakładem wydawnictwa Sonia Draga w książce "Siedem Dni". Rano program w RMF FM, potem próba, koncert jazzowy, często w Piwnicy Pod Baranami ("Jazz Pod Baranami"), w nocy kolejny felieton, a w piątek po programie - samolot do Warszawy. Weekend to nagrania talk show TiVi Sekcja, którego gospodynią była przez rok. Duet twórców Saramonowicz-Konecki zapewniał niezły lot i dobre wspomnienia.
Po 10 latach przerwy na pracę w RMF FM, kiedy to głos należał na wyłączność do radia, wróciła do lektorki. Reklamy telewizyjne, radiowe, kinowe. Audiobooki, szkolenia, bajki, jingle. Praca głosem to jedyne co pozwala zachować jej przez całe życie wrażenie, że nie pracuje. Robi to, co kocha i czuje.
Radiowiec wśród muzyków. Muzyk wśród radiowców. Taka nierasowa. Mieszaniec. A mama mówiła o srokach i ogonie...
Tekst: Małgorzata Kościelniak
Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Przeczytaj nasz wywiad z cyklu Bliżej mikrofonu: Małgorzata Kościelniak – Żyj jak kaczka!
Próbki audio
- spot "Vegeta - I tylko gotuj"
- spot "Dom Mody Klif"
Brak komentarzy