Kaniewska Ewa
Pani Ewa jest jedną z osób, które podjęły wyzwanie i po raz pierwszy próbują oswoić mikrofon. Czy urządzenie zwane popularnie "sitkiem" lubi dzisiejszą ochotniczkę? Posłuchajcie!
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Pani Ewa jest jedną z osób, które podjęły wyzwanie i po raz pierwszy próbują oswoić mikrofon. Czy urządzenie zwane popularnie "sitkiem" lubi dzisiejszą ochotniczkę? Posłuchajcie!
Mam na imię Ewa. Nie miałam do tej pory żadnych doświadczeń związanych z lektorstwem, ale czasami słyszę, że przyjemnie słucha się mojego głosu. To moje pierwsze próbki nagrań. Jestem ciekawa Waszej opinii i wskazówek.
Jeśli ktoś chciałby nawiązać ze mną kontakt, podaję adres email: eeniaa@gmail.com
Kłaniam się Pani Ewo,
Przemawia do mnie głównie próbka 1 - interpretacyjnie (choć jako narracja do filmu przyrodniczego brzmiałaby nieco zbyt bajkowo) oraz dykcyjnie (wszystko jest tu chyba najbardziej "wyostrzone").
Cóż, czytanie do filmów przyrodniczych jest już - jak powszechnie wiadomo - mocno obstawione przez Panią Krystynę ;) Co nie znaczy, że nie można próbować. Zwłaszcza czytania bajek. Jednak sądzę, że wcześniej warto popracować nad wkradającymi się "obsunięciami" dykcji. Są one bardziej widoczne w próbce 2, bo chyba tam zapomniała się Pani przez płynięcie z akcją. Dlatego przydarzyły się takie drobiazgi, jak "poszed" zamiast "poszedł".
Pani głosu słucha się rzeczywiście przyjemnie, a co najmniej bez dyskomfortu. To już dużo przy starcie z poziomu zupełnie amatorskiego. Ślę pozdrowienia!
Witam serdecznie Panie Przemku,
Bardzo dziękuję za Pana komentarz, rzeczywiście nagranie robiłam "z marszu" i nie zadbałam o owe "obsunięcia", dziękuję za celną uwagę, pozdrawiam ciepło.