Kasper Patryk
Wizytówkę Pana Patryka publikujemy 4 września, czyli w Światowym Dniu Pozyskiwania Talentów. Czy zbieżność z tym nietypowym świętem to dobry znak dla nowego ochotnika? Witamy na pokładzie!
Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Wizytówkę Pana Patryka publikujemy 4 września, czyli w Światowym Dniu Pozyskiwania Talentów. Czy zbieżność z tym nietypowym świętem to dobry znak dla nowego ochotnika? Witamy na pokładzie!
Cześć! Nazywam się Patryk Kasper. Od dziecka przyzwyczajałem się do nagrywania własnego głosu i tego, jak on brzmi odtwarzany. Zaczęło się od małej kamery wideo, później był dyktafon, kamery w telefonach, aż w końcu mikrofony pojemnościowe. Zawsze lubiłem naśladować głosy przeróżnych postaci ujrzanych w filmach, serialach lub rzeczywistości.
Jako nastolatek zafascynowałem się dubbingiem, dlatego w latach 2014-2020 kilka razy uczestniczyłem w warsztatach dubbingowych, organizowanych przez różne studia nagraniowe w Warszawie. Mam za sobą również III stopnie warsztatów lektorskich z Maciejem Jabłońskim.
Moja praca głosem obejmuje przeróżne dziedziny. Najczęściej bywa to dubbing, było kilka reklam radiowych, telewizyjnych oraz internetowych, a także bycie głosem z offu, zapowiadającym artystów podczas festiwalu piosenki. W 2024 roku postawiłem pierwsze kroki w szeptance, czytając filmy dla kanału tv 13 Ulica.
W dorobku dubbingowym moimi największymi rolami są:
- Lex Luthor w serialu animowanym „Harley Quinn” (Max),
- Arnold Armstrong w serialu animowanym „Bohaterska Superklasa” (CDA Premium),
- Woody w serialu aktorskim „That Girl Lay Lay” (Netflix).
Jako lektor jestem gotów zarówno na realizację nagrań zdalnie, jak i przybycie do studia, choćbym miał pokonać 300 km pociągiem.
Kłaniam się. Trzeba to oddać - tembr bardzo ładny, niski i gładki, przez co emisja jest przyjemna. Nie wiem czy do szeptanek nie jest za mocny, ale przecież czytamy też multimedia, reklamy, scenki itp. Brakuje mi trochę swobody w tym czytaniu, jakiejś pewności siebie - na pewno nie zaszkodziłoby skorzystać z jakichś warsztatów lektorskich z profesjonalistą, który pomółgby okiełznać ten głos.