Baza polskich lektorów
BAZA LEKTORÓW

Poznaj twarze i historie polskich lektorów! Poniżej przedstawiamy sylwetki najpiękniejszych głosów lektorów filmowych, reklamowych i dubbingowych. Uwaga! Znalazłeś nieaktualny wpis? Masz dodatkowe informacje lub uwagi? Pisz do nas.

Piotr Borowiec jest znany z setek popularnych ścieżek dialogowych, radiowych jingli i reklam. Członek Stowarzyszenia Lektorów Rzeczypospolitej Polskiej. Urodzony w 1963 roku. W czasie studiów i w początkach swojej kariery zawodowej związany z Krakowem. Tam w 1989 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego. W tym roku podczas Łódzkiego VII OPSDST otrzymał nagrodę aktorską za rolę Iwana Karamazowa w "Braciach". Dyplom obronił w roku 1990. Po ukończeniu szkoły teatralnej występowal w teatrach w Lublinie (Teatr im. Juliusza Osterwy 1989 - 1990) i Zielonej Górze (Lubuski Teatr im. Leona Kruczkowskiego 1991 - 1992), gdzie pracował pod kierunkiem m.in. Tomasza A. Dutkiewicza, Hanny Bielickiej czy Wojciecha Pokory. Po powrocie do Krakowa w 1993 zagrał jeszcze w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w spektaklu "Pożegnanie jesieni" wg Stanisława Ignacego Witkiewicza, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.

Można go było oglądać na srebrnym ekranie. Wystąpił w dwóch sztukach Teatru Telewizji: "Dzieci Arbatu" (1989) i "Portret Doriana Gray'a" (1994) co dało mu możliwość pracy z reżyserami tej klasy co Kazimierz Kutz i Andrzej Łapicki. Na swoim koncie ma również drobne role w produkcjach kinowych:  "Opowieść o Józefie Szwejku i jego drodze na front", "Przygody dobrego wojaka Szwejka", "Śmierć jak kromka chleba".

Jak wspomina w jednym z wywiadów, już jako nastolatek przy pomocy rodzeństwa (trzech braci), rejestruje swój głos na magnetofonie Grundig. Czyta wiersze Andrzeja Bursy. Prawdziwą karierę przed mikrofonem rozpoczynał w 1991 roku od prób w Radiu Zielona Góra. Po powrocie do Krakowa słychać go w audycjach "Codzienny serwis informacyjny Gazety Krakowskiej" czy "Czas na poezję" emitowanych w Radiu Kraków. W tym okresie nawiązuje współpracę z jednym z pierwszych komercyjnych studiów dźwiękowych w Polsce - Nieustraszeni Łowcy Dźwięków. Znane w kraju studio pracujące przy największych kampaniach reklamowych lat 90, kierowane przez pasjonatów, to była szansa, na którą czekał. Dzięki NŁD klienci mogli usłyszeć jego głos na najpopularniejszych antenach w kraju. Wybitne predyspozycje głosowe, doskonałe wyczucie rytmu i melodii oraz idealny balans emocji podobają się słuchaczom. Głos szybko robi karierę. By sprostać oczekiwaniom klientów przenosi się do Warszawy, gdzie zaczyna czytać listy dialogowe do filmów dokumentalnych, programów telewizyjnych i filmowych hitów połowy lat 90. Wspominając ten okres mówi: "Na początku lubiłem czytać filmy dla dzieci, gdyż miałem poczucie, że jest to prezent dla moich synków, któ‚rzy nie widywali mnie wtedy zbyt często". Jest jednym z najbardziej rozchwytywanych lektorów w kraju. Jego głos znają miłośnicy najbardziej kasowych filmów ("Pulp Fiction", "Gwiezdne wojny: Część IV, V, VI", "Saga Zmierzch: Księżyc w Nowiu", "Apocalypto") i najpopularniejszych seriali ("Ally McBeal", "Zbuntowany anioł", "Ostry dyżur", "24 godziny", "CSI: Miami", "Detektyw Monk", "Herkules", "Xena"). Z jego umiejętności korzysta często stacja HBO ("Gra o Tron", "Zakazane imperium"). Od wielu lat jest głosem RMF Classic, stale obecny w reklamie ("Vanish", "Masumi", "Getin Bank"). Współpracuje z internetowym bankiem głosów Mikrofonika.

Powierzane są mu najbardziej prestiżowe produkcje. Wybór reżyserów zdaje się potwierdzać widownia - jest chyba najmniej krytykowanym lektorem z czołówki polskich "szeptaczy". Jego głos powszechnie uznawany jest w tej dziedzinie za wzorzec, co znajduje potwierdzenie w opiniach specjalistów: „Jego głos bywa często określany mianem przezroczystego, najbliższego – zdaniem psychologa społecznego, prof. Janusza Czapińskiego – lektorskiemu ideałowi. Potrafi przeczytać film tak, by widz miał wrażenie, że obcojęzyczni aktorzy mówią po polsku. I sprawia, że już po chwili zapomina się o obecności lektora.” Internauci zauważają, że świetnie radzi sobie m.in. w filmach i serialach wymagających użycia przekleństw.

Sam twierdzi, że dla prawidłowo przeczytanej ścieżki dźwiękowej równie ważna jak interpretacja jest odpowiednio dobrana barwa głosu. Zapewnia, że w zawodzie lektora duże znaczenie odgrywa przygotowanie aktorskie, ale na pierwszym miejscu stawia determinację i upór w dążeniu do celu. Sam zmienił miejsce zamieszkania tylko z powodów zawodowych, choć - jak przyznaje - Warszawa nigdy nie była jego wymarzonym miejscem do życia. Dużo pracuje. Jego zdaniem tzw. "wolny zawód" to czasowa pułapka. Nie ma limitu godzin, który hamowałby pracę.

Jego pasją jest śpiew; wydaje płyty z własnymi piosenkami. Między innymi dlatego w 2011 roku wrócił na scenę. Towarzyski eksperyment z okazji 48 urodzin przerodził się w spektakl słowno-muzyczny "Głos ma twarz", zrealizowany z rodziną i przyjaciółmi na deskach teatrów w Warszawie i Krakowie.
Jest miłośnikiem muzyki klasycznej i kina, choć przyznaje, że wpatrywanie się w ekran przez tyle godzin z czasem męczy. Po godzinach z przyjemnością, własnymi siłami, remontuje i urządza dom w Magdalence.


(źródła: niewidzialni.fm, dlaczego.com.pl, Metro, transatlantyk.org, filmweb.p, filmpolski.pl, kocanblog.blogspot.com, dubbingpedia.pl, film.onet.pl, facebook.com/GlosMaTwarz, materiały własne)

 

Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Przeczytaj nasz wywiad z cyklu Bliżej mikrofonu: Piotr Borowiec - Chodziła za mną szeptanka…

 

Próbki audio

00:00/00:00
  1. fragm. serialu "Gra o Tron"
  2. fragm. prezentacji "Skandia European Best Ideas"
  3. fragm. filmu "Sin City"

Oceń lektora

2 (2 głosy)
Vote up!
Vote down!

Brak komentarzy

Studio Medianawigator.com

reklama

Agencja MediaNawigator.com

Powered by:

Bank głosów Mikrofonika.net

reklama