Wciąż liczę na cud... Proszę, pomóż!
Drodzy, dziś bardzo potrzebna jest nasza środowiskowa solidarność! Janusz Kozioł, kochany przez widzów i słuchaczy nestor pracy przed mikrofonem, walczy z podstępną chorobą o każdy oddech.
W tym dziale informujemy o wszystkich zmianach w serwisie. Tu znajdziesz najświeższe wieści z rynku, fakty, plotki i donosy. Masz newsa? Organizujesz lub wygrałeś casting? Planujesz ciekawą imprezę? Robisz coś wyjątkowego? Liczymy na Waszą współpracę! Piszcie do nas!
Drodzy, dziś bardzo potrzebna jest nasza środowiskowa solidarność! Janusz Kozioł, kochany przez widzów i słuchaczy nestor pracy przed mikrofonem, walczy z podstępną chorobą o każdy oddech.
Na Pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy na leki i specjalistyczną opiekę całodobową. Liczy się każdy gest wsparcia i każda złotówka.
Odchodzę, ale wciąż liczę na cud... "Czytał Janusz Kozioł"
"Nazywam się Janusz Kozioł, z dokumentów Włodzimierz, ale od zawsze Janusz. Od 40 lat wykonuję zawód lektora, spikera radiowego i prezentera.
Podstępna choroba zaatakowała 3 lata temu. Lekarze przez długi czas nie byli w stanie postawić diagnozy. Gdy usłyszałem: Stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA), nie chciałem wierzyć. Nieubłagana przewrotność losu i wyrok. Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud.
Postać SLA, na którą cierpię atakuje narząd mowy i funkcje oddechowe. Kłopoty z mową zaczęły się dwa lata temu. Musiałem, przestać robić to, co kocham i umiem.
Przestałem dla Was czytać...
Potem pojawiły się kłopoty z jedzeniem, przełykaniem, a w końcu z oddychaniem. W ostatnich tygodniach choroba się nasiliła.
Proszę, pomóż. Trwa walka o każdy oddech. Potrzebne są leki i specjalistyczna opieka całodobowa" - pisze lektor o swojej sytuacji.
W chwili, gdy publikujemy ten artykuł, zakładany cel zbiórki przekroczył 300%. Nie zatrzymujmy się! Kochani, Wasza natychmiastowa reakcja jest wspaniała.
Udostępniajmy apel i wpłacajmy na stronie akcji: Pomóż mi...Czytał Janusz Kozioł.
17.01.2019, godz. 11.00
Ogromny odzew na stronie zbiórki pokazuje, że Pan Janusz Kozioł nie jest sam... Ponad 6 tys. osób wspierających i 7 tys. udostępnień oraz kwota sięgająca aktualnie 250 tys. zł to znacząca pomoc, a także niezwykły przekaz dobrej energii :)
18.01.2019
Dziś Janusz Kozioł przegrał walkę o oddech...
Internetowy apel lektora i rodziny o pomoc w zdobyciu środków na leki oraz specjalistyczną opiekę spotkał się z ogromnym odzewem. Stronę zbiórki wspierały i udostępniały tysiące osób. Zebrano znaczącą kwotę, znacznie przekraczającą zakładany cel. Krzepiący był także niezwykły przekaz dobrych myśli, wyrazów wdzięczności i uznania.
Córka lektora napisała: "Państwa odpowiedź na apel mojego Ojca - Janusza Kozioła o pomoc w tej okrutnej chorobie jest nieprawdopodobna. Doceniliście Państwo jego pracę, jego głos, który od lat gości w Waszych domach. /.../
W związku z faktem, że zebrana kwota po wielokroć przekracza wyznaczony próg, pragnę Państwa poinformować, że wszystkie środki, które nie zostaną wykorzystane na cel opisany w zbiórce, a konktetnie - pomoc i wsparcie dla Janusza Kozioła - zostaną przekazane na cele charytatywne i społeczne. Wesprą stowarzyszenia i fundacje zaangażowane w niesienie pomocy chorym na SLA i ich rodzinom, propagujące informacje na temat choroby i walki z nią.
W imieniu taty, dziękuję Wszystkim za wsparcie, za dobre serce, słowa otuchy i modlitwę".
Karolina Kozioł
Brak komentarzy