Dziś warto zwrócić szczególną uwagę na wartość języka ojczystego i zastanowić się, czy mówimy poprawnie. - Zdaję sobie sprawę, że język bezustannie się zmienia. Nie mam z tym problemu. /.../ Ale dopóki można, dopóki nie będzie to archaiczne, śmieszne, nie przystające do rzeczywistości, uważam, że formy poprawne, bardziej eleganckie należy chronić. To, że ulica zaczyna mówić tak a nie inaczej to nie jest powód, dla którego muszę tak samo mówić.
/.../ Kiedy używanie poprzedniej formy będzie już raziło archaicznością, to ja też zrezygnuję. Nie mam oporu na zasadzie „bo nie”, ale nie poddawajmy się i szanujmy język dopóki można - apeluje Jacek Brzostyński w naszym wywiadzie z cyklu "Bliżej mikrofonu".
„Edukacja wielojęzyczna – konieczność transformacji edukacji” to temat tegorocznych obchodów. Na stronie UNESCO czytamy, że „wielojęzyczne i wielokulturowe społeczeństwa istnieją dzięki swoim językom, które przekazują i zachowują tradycyjną wiedzę i kulturę w sposób zrównoważony”.
W 1996 roku UNESCO opracowała Atlas Języków Zagrożonych. W Polsce zagrożony jest m.in. język słowiński, poleski i kaszubski.
- Moje pokolenie już prawie nie mówi po kaszubsku. Jest bardzo mało tych, z którymi mogłabym swobodnie porozmawiać w języku naturalnym, wyniesionym z domu. Niektórzy uczą się teraz języka na nowo – napisano podręczniki, ustanowiono zasady ortografii i gramatyki. Kaszubski jest w szkole, dzieciaki piszą z niego maturę. Większe możliwości – związane również z finansami – pojawiły się dopiero po wejściu Polski do Unii Europejskiej, która pielęgnuje mniejszości.
/.../ Gdy byłam nastolatką i jechaliśmy z Mamą na zakupy do Gdańska, przestrzegała zawsze: „Mówcie po polsku. Nie mówcie do mnie po kaszubsku, bo to wstyd”. Pamiętała doświadczenia ze szkoły, że to coś wstydliwego, że można zostać ukaranym - wyjaśnia w naszym wywiadzie z cyklu "Bliżej mikrofonu" Magdalena Kropidłowska.

- W skali globalnej 40 procent populacji nie ma dostępu do edukacji w języku, którym mówi lub który rozumie. Niemniej jednak w dziedzinie edukacji wielojęzycznej dokonuje się postęp, wraz z rosnącym zrozumieniem jej znaczenia, zwłaszcza we wczesnej edukacji, oraz większym zaangażowaniem w jej rozwój w życiu publicznym - zauważa UNESCO.
Przypomnijmy, że Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego został ustanowiony przez UNESCO w 1999 roku. Upamiętnia wydarzenia, do jakich doszło w 1952 roku w miejscowości Dhaka, obecnej stolicy Bangladeszu. Zginęło wówczas 5 studentów, którzy domagali się nadania językowi bengalskiemu statusu urzędowego. Pierwsze obchody na świecie odbyły się w 2000 roku, a w Polsce w 2005.
Z okazji tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego Rada Języka Polskiego zorganizowała debatę „Język a wojna”.
Oprac. PolscyLektorzy
Brak komentarzy