Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
Ochotnicy nadsyłający nagrania są ludźmi aktywnymi i poszukującymi. Chcą czegoś więcej, nie potrafią tkwić przez lata w jednym miejscu i pragną iść dalej. Nie inaczej jest z Panem Piotrem, który "realizuje przygodę życia".
I pisze o sobie:
Wyznawca zasady angażuj się w to co kochasz, kochaj to w co się angażujesz. Zawodowo specjalista ds. networkingu, czyli ds. zarządzania infrastrukturą sieci komputerowych. Bity i bajty przetwarza w locie z uśmiechem na ustach i błyskiem w oku :)
Od marca 2015 roku realizuje swoją największą przygodę życia, zdobywając doświadczenie w obszarze wystąpień publicznych w międzynarodowej organizacji zrzeszającej mówców i liderów.
Doświadczenia z głosem zaczął kolekcjonować już w wieku kilku lat. Pierwsze zarejestrowane nagrania obejmowały chociażby wirtuozerskie wykonanie utworu W. Lutosławskiego „Pióreczko”, utrwalone na magnetofonie szpulowym Unitra ZRK ZK-14.
Do tematów związanych z głosem wracał wielokrotnie w wieku dorosłym. M. in. jako uczestnik warsztatów i kursów związanych z dykcją, emisją i higieną głosu.
Głosu używa również jako wolontariusz w projekcie "Bakcyl" Warszawskiego Instytutu Bankowości, gdzie z pasją przekazuje dzieciom wiedzę z zakresu podstaw edukacji finansowej.
Mentor konferencji TEDx Kids@Academy International, pierwszego warszawskiego TEDx'a dla dzieci. Prywatnie miłośnik aktywności sportowych. Aktualnie przede wszystkim zapalony biegacz. Ceni współpracę i komunikację międzyludzką. Ta ostatnia, to wg Gallupa jeden z jego największych talentów. On sam na ten temat milczy. Jak przystało na rasowego introwertyka ;)
"Będę wdzięczny za wszelkie merytoryczne uwagi do prezentowanych przeze mnie nagrań. Odwdzięczę się coraz lepszymi nagraniami :)"
Pozdrawiam, Piotr Rudzki
reklama
reklama
reklama
reklama
Świetny „radiowy” głos
Bez owijania w bawełnę, tembr ładny, głęboki. słychać momentami braki dykcyjne i mam wrażenie, że momentami na siłę zaniża Pan barwę, by osiągnąć jeszcze głębszy bas, ale to nie jest dobry zabieg. Są problemy z oddechem. Trochę brakuje tej "swobody", ale oczywiście - nie od razu Rzym zbudowano. Melodia wydaje się być ok, ale to są próbki nazwijmy to, audiobookowe. A co z reklamą? Z co narracją? Co ze scenkami? Słuchaczki zapewne nie mają żadnych zastrzeżeń, ale to chyba nie o to w tym chodzi :) Powodzenia!
me_wash, przede wszystkim serdecznie dziękuję za komentarz. Zdaję sobie sprawę, że w tej chwili najważniejsze są dla mnie merytoryczne uwagi, co mogę poprawić. Więc dziękuję podwójnie :) Cały czas pracuję nad "swobodą" i oddechem :) Inne próbki już wkrótce, bo nagrania już są :)
Postępy prac i rozwoju, można również zaobserwować śledząc playlistę na YT: https://tinyurl.com/prudzki-glos
Celem jest to, żeby nagrania brzmiały coraz lepiej :)
Z góry dziękuję wszystkim, za wszelkie przyszłe uwagi i merytoryczną informację zwrotną. Tylko w ten sposób jestem w stanie skutecznie się rozwijać . A potem już praca do wykonania po mojej stronie. A tę wykonuję z olbrzymią przyjemnością :)