Próba mikrofonu
PRÓBA MIKROFONU

Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!

Nazywam się Marta Cembrzyńska. Od najmłodszych lat moim „hobby” było oglądanie filmów, głównie za sprawą starszej siostry, dzięki której w bardzo młodym wieku poznałam Buñuela, Coppolę i wielu innych. Film jako taki był przyczynkiem do nauki języków obcych (ponieważ spod głosu lektorów „wyłuskiwałam” oryginalne wyrazy), dał początek zeszytom z wklejonymi wycinkami z gazet, przedstawiającymi najsłynniejsze kadry z filmów oraz sylwetki aktorów (moja pierwsza miłość to Al Pacino z „Ojca Chrzestnego”) oraz marzenie, by w jakikolwiek możliwy sposób związać się z kinematografią.

Jak dotąd nie udało się, ale nadszedł czas, by podjąć podstawowe kroki w tym kierunku; mianowicie zaprezentować swój głos. Bodźcem jest mój powrót z długoletniej emigracji w Grecji i pragnienie wprowadzenia w moje życie kolorów, zwłaszcza w obecnej, przygnębiającej sytuacji pandemicznej. Zawsze mialam tak zwane „lekkie pióro”, zatem nie będzie niespodzianką to, że innym marzeniem jest napisanie i wydanie książki (obyczajowej, lecz także językoznawczej, a dokładniej do nauki języka greckiego). Jestem również niespełnioną podróżniczką, uwielbiam poznawać ludzi i inne kultury. Poza tym można mnie określić mianem duszy artystycznej, marzycielki i realistki, co wcale nie jest paradoksem. Wręcz przeciwnie - uważam, że wyjaśnia to, dlaczego nie zdołałam jeszcze zrealizować tak wielu planów w moim życiu.

Mam nadzieję, że zaprezentowanie się w „Próbie mikrofonu” okaże się dobrym kierunkiem. Pragnę wierzyć, że rację miał ten ktoś, kto powiedział mi (kiedy pracowałam w biurze turystycznym odbierając telefony), że mam bardzo miły, seksowny głos. Trzeba mieć nadzieję i próbować.

 

Próbki audio

00:00/00:00
  1. Próbka nagrania użytkownika 1
  2. Próbka nagrania użytkownika 2
  3. Próbka nagrania użytkownika 3

Oceń próbkę

0 (0 głosów)
Vote up!
Vote down!

Komentarze (1)

2021-02-11 Przemysław Strzałkowski

Szanowna Pani Marto,

Przyznam, że ujmuje mnie rola filmów w Pani życiu oraz pasja kinematograficzna, ponieważ sam - dawno temu - studiowałem na Wydziale Filmoznawstwa. To klimaty niezwykle mi bliskie, które czuję i rozumiem :)

Ale, ale - jesteśmy tutaj, by mówić o głosie. I tu będzie mi już trudniej, bo nie lubię być tym "złym". Podkreślam, że jest to moje zdanie i być może spotkam się z polemiką, jednak... Pani głos nie wydaje mi się ani miły, ani tym bardziej seksowny. Przynajmniej w zaprezentowanych tutaj próbkach.

Powodów jest kilka. Przede wszystkim "skacze" Pani modulacją w wyższe tony, "pływa" impulsywnie góra-dół i raczej nad tym nie panuje. Tymczasem jednym z warunków głosu - trzymajmy się już tego określenia - "seksownego" jest ciepły tembr, najczęściej w niższych rejestrach.

Dalej: nigdy nie będzie ciepło i miło, jeżeli będzie Pani zasuwać z czytaniem jak po torze wyścigowym. Mało tego - nakręcając tempo czytania, wpędza się Pani w poważne niestaranności dykcyjne. Rozmyta wymowa, czyli zjadanie głosek czy wręcz sylab, przeinaczanie ich, sklejanie wyrazów - to najczęstsza zmora początkujących, którzy chcą zmierzyć się z szybkim tempem czytania.

Moja ogólna sugestia: jeśli chce Pani nad sobą pracować, warto zacząć... powoli, pomalutku. Do "przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki..." długa droga. Pierwszy krok na niej to - moim zdaniem - duuużo czytania powolnym tempem. Nawet, jeśli będzie się Pani wydawało tempem żółwia. Wtedy też łatwiej będzie pilnować starannej wymowy.

Nie zaszkodzi też na początek zasięgnąć opinii/porady logopedy.

Uff... nie zachęciłem Pani? ;) Cóż, myślę, że nie ma co pudrować. Lepsza jest świadomość, nad czym pracować. Pozdrawiam :)

Studio Medianawigator.com

reklama

Agencja MediaNawigator.com

Powered by:

Bank głosów Mikrofonika.net

reklama