Baza polskich lektorów
BAZA LEKTORÓW

Poznaj twarze i historie polskich lektorów! Poniżej przedstawiamy sylwetki najpiękniejszych głosów lektorów filmowych, reklamowych i dubbingowych. Uwaga! Znalazłeś nieaktualny wpis? Masz dodatkowe informacje lub uwagi? Pisz do nas.

Aleksander Pawlikowski “dostąpił zaszczytu gadania do mikrofonu" jako siedemnastolatek, w oddziale Polskiego Radia Wrocław w Jeleniej Górze. Od razu wiedział, że to "jego bajka". Miał swoje muzyczne pasmo i "popołudniówki". Dobrze trafił, ponieważ w tamtym czasie - a był to początek lat 90 - zaczął się wysyp prywatnych stacji radiowych. Chwilę później dojeżdżał już do Muzycznego Radia, które mieściło się na Górze Szybowcowej z przepiękną panoramą na Jelenią Górę. Lata leciały, aż któregoś dnia 2001 roku zapukała do niego AGORA, która właśnie tworzyła swoją sieć stacji radiowych. Przyjął zaproszenie. Został dyrektorem programowym, który specjalizował się w gadaniu... ale nie do mikrofonu. Pracował nad wzrostem słuchalności całego programu: nieustanne, codzienne rozmowy z prowadzącymi, słuchaczami, konsultacje, badania, narady programowe, spanie po cztery godziny - praca nad jakością tego, co jest emitowane w eter.

Ciągłe zjazdy firmowe pchały go w stronę stolicy. Ostatecznie, w 2003 roku, wraz z rodziną przeprowadził się do Warszawy. W tym co robił, czuł się jak ryba w wodzie. Jego arsenał możliwości i kompetencji rósł w siłę, poznawał świetnych ludzi, budował zespoły z którymi zdobywał kolejne cele w korporacyjnej grze o wynik.
Dziś może powiedzieć, że współtworzył brand "Radio Złote Przeboje" (przez blisko 10 lat był także jego głosem). Był również głosem  ROXY FM i ROCK RADIA.

TUBA FM, aplikacja, która przed erą płatnych programów mogła się pochwalić trzema milionami instalacji, to kolejny projekt, którego jest współtwórcą. Pozwalała ona na dopasowanie muzyki do gustu słuchacza, co w tamtych czasach było rozwiązaniem bardzo innowacyjnym.

W 2010 roku w kategorii “Innowacje” (właśnie za TUBĘ) otrzymał główną nagrodę w konkursie MEDIA TRENDY.

“Kiedy odbierałem nagrodę, czułem że spełniam >>misję<< - serio, tak mi się wydawało. Dziś, to tylko wspomnienie czasów, do których nie zamierzam wracać.”

Ten etap sprawił, że od radia zaczął odchodzić. Świat multimediów pochłonął go bez reszty: UX, web-design, budowa aplikacji. Zaczął odkrywać wolność podwykonawców w małych firmach. Ich niezależność zaczęła mu imponować, stała się deficytem, na który w jego świecie celów nie mógł sobie pozwolić. Coś go uwierało, coś miało się stać i... stało się. Został dyrektorem kreatywnym, z kolejnym rozkazem. Cel: "zbudowanie serwisu, który rekomenduje wydarzenia kulturalne w danym mieście" - odmaszerować. Tak powstał www.cojestgrane24.pl. Był to najtrudniejszy okres w jego karierze zawodowej. Ze względu na czasochłonność oraz ogrom obowiązków czuł, że satysfakcja z wykonywanej pracy każdego dnia płonie na stosie. Tęsknota za niezależnością nie dawała mu spokoju. W jego głowie rozpoczął się proces, który dziś nazywa "przebudzeniem".

W 2017 roku - kiedy odchodził z Agory - miał na siebie przepis. W tym samym roku zdobył dofinansowanie i otworzył własne studio. Zaliczył kolejną bazę: "powrót do korzeni". W nowym rozdziale sam jest sobie żeglarzem, sterem i okrętem. Robi to, co lubi. Walutą, w której zarabia jest "czas". W tym odzyskanym czasie rozwija uśpione wcześniej pasje: fotografuje, planuje kolejne podróże, pisze i czyta.

Również czyta i zarabia. Stale współpracuje m.in z Polsatem, TVN, NC+ czy HBO. Występuje jako głos w reklamach - ostatnio "Komputronik" czy "Soraya" - i nagrywa książki, np. "Zaginione miasto boga małp" Douglasa Prestona.

“Znajomi mówią, że 45 lat to wyśmienity czas na zmianę. To prawda!“ - mówi lektor. Od 26 czerwca 2020 roku jest drugim (obok Tomasza Kozłowicza) Wiceprezesem Zarządu Krajowego Stowarzyszenia Lektorów Rzeczypospolitej Polskiej (SLRP).

- Pamiętam, jak na grupach fokusowych klienci wybierali głos, którego "chętnie by słuchali". Ten proces świadomego budowania relacji przekładał się później na skuteczność i oszczędności w przeprowadzanych kampaniach. To był przełom w moim podejściu do interpretowania treści, nowa możliwość - przyjęcie zaproszenia do strefy komfortu odbiorcy.
Dziś przed każdą sesją nagraniową zastanawiam się, kim jest odbiorca. I nawet jeżeli nie mam go opisanego, to wyobrażam go sobie. Lata pracy nad emisją głosu, technikami mówienia i nagrywania, tysiące przeczytanych stron, miliardy wypowiedzianych słów sprawiają, że czytając dziś, bawię się coraz lepiej. A im więcej czytam, tym więcej słucham - wyznaje.

(źródło: materiały własne, Facebook)

 

Chcesz wiedzieć jeszcze więcej? Przeczytaj wywiad z cyklu Bliżej mikrofonu: Aleksander Pawlikowski – Wybieraliśmy, w którą stronę będą okna

 

Próbki audio

00:00/00:00
  1. reklama "Komputronik"
  2. reklama "Pokot"
  3. polska wersja językowa serialu dla HBO (fragm.)

Oceń lektora

1 (1 głos)
Vote up!
Vote down!

Brak komentarzy

Studio Medianawigator.com

reklama

Agencja MediaNawigator.com

Powered by:

Bank głosów Mikrofonika.net

reklama