Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!
"Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?" - wygląda na to, że cytowanie klasyka w odniesieniu do mikrofonu ma w przypadku Pani Sandry sens. Jej pasja jest godna uznania. A czy mikrofon odwzajemnia uczucie? Posłuchajcie!
Witam serdecznie,
Nazywam się Sandra Szczygieł i mam 32 lata. Pochodzę z Koszalina, ale od 4 lat mieszkam w Darłowie. Z mikrofonem przyjaźnię się właściwie od dziecka, aczkolwiek teraz to już się zastanawiam "czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie...?" ;)
Największą pasją zawsze była, jest i będzie dla mnie muzyka. Koncerty, słuchowiska, przedstawienia, warsztaty w studiu poezji i piosenki w Koszalinie, imprezy plenerowe, wesela - to był dla mnie raj. Najczęściej śpiewałam, choć zdarzały się również wystąpienia recytatorskie. Uczęszczałam na lekcje śpiewu i emisji głosu. Śpiew to było coś, bez czego nie umiałam funkcjonować. Marzyłam o śpiewaniu do bajek Disneya i o... dubbingu!
3 lata temu znajomy wciągnął mnie w świat radia internetowego. Byłam sceptyczna ale szybko okazało się, że strasznie mnie to kręci. Przed mikrofonem siadłam jako Shamannka ;) Prowadziłam audycje tematyczne jak i muzyczne. Spotkałam się z dużym zainteresowaniem słuchaczy, pozytywnymi opiniami a także stwierdzeniami, że mam radiowy głos. Fakt - jako nastolatka marzyłam o pracy radiowca ;)
A zatem czas zrobić krok do przodu. Podobno nigdy nie jest za późno... Nie wybiegam za bardzo w przyszłość, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana (chociaż zdecydowanie wolę czerwone wino) ;) Mam świadomość, że jeszcze duuuużo pracy przede mną. Nie boję się wyzwań, chcę ćwiczyć i spełniać się w tym, co robię. Będę wdzięczna za każdą radę, jak i za słowa krytyki. Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich :)
reklama
reklama
reklama
reklama
Mógłbym Ciebie słuchać godzinami!
Bardzo dziękuję Damien :)
Hej, faktycznie miły i sympatyczny głos. :) Przyjemnie się go słucha. Przydałyby się jakieś warsztaty lektorskie, wszak to przede wszystkim umiejętność odpowiedniego interpretowania tekstów czyli reklamy, co do scenek nie mam wątpliwości, że sobie poradzisz :) No i oczywiście narracje w stylu filmów korporacyjnych, szkoleń, zapowiedzi telefonicznych. Warto posłuchać innych lektorów i zwrócić uwagę na sposób akcentowania. Co najważniejsze, jest nad czym pracować! :) Powodzenia!
Aaależ Pani fajnie śpiewa! Wprawdzie na śpiewie - poza brzdąkaniem na gitarze przy ognisku - profesjonalnie się nie znam, ale wydaje mi się, że mogłaby Pani np. spokojnie zaśpiewać w jakiejś polskiej wersji filmu dla dzieci.
Co do czytania ogólnie zgadzam się z me_wash. Głos rzeczywiście przyjemnie "wchodzi w ucho". Dodam natomiast, że - zwłaszcza w próbce 1 - słychać bardzo ważną rzecz: wie Pani, o czym czyta. Rozumie Pani tekst, co wbrew pozorom nie zawsze bywa sprawą oczywistą. A za zrozumieniem tekstu idzie zawsze interpretacja.
To, w połączeniu ze słuchem muzycznym, który bardzo w lektorstwie i dubbingu pomaga, wygląda obiecująco. Proszę się rozwijać, warto :)
@me_wash Warsztaty zawsze! To podstawa!
Staram się słuchać jak najwięcej doświadczonych lektorów.Nawet jeśli oglądam jakąś reklamę to zamykam oczy żeby skupić się na tym co słyszę ;) Cieszy mnie bardzo fakt,że nie jest ze mną aż tak źle ;) Dziękuje bardzo za komentarz,pozdrawiam.
@Przemysław Strzałkowski I się polał miód na moje serce... ;) Bardzo dziękuję za miłe słowa. Przyznaję,że "micha" mi się cieszy niesamowicie :) Czytać taki komentarz od Pana...-czuje się zaszczycona ;)
Chcę pracować i rozwijać swoje pasje,a jeśli uda się coś fajnego z tego stworzyć to będę bardzo szczęśliwa... Póki co,szukam info o warsztatach... :) Pozdrawiam serdecznie!