Próba mikrofonu
PRÓBA MIKROFONU

Rodzina i znajomi mówią, że masz fajny głos. Marzysz o pracy lektora, ale brakuje Ci pewności i doświadczenia? Sprawdź się tutaj! Wykup wizytówkę, poddaj się ocenie odwiedzających, zostaw namiar do siebie. Kto wie, być może wpadniesz komuś w ucho!

Przygodę lektorską rozpocząłem 2 lata temu, gdy dostałem pierwsze zlecenia od firm lokalnych w mojej miejscowości. Praca z mikrofonem nie jest mi obca;  od dziecięcych lat interesowałem się światem radia i telewizji, zawsze chciałem pracować w radiu.

Rok temu ukończyłem "Kursy lektorskie od A do Z", dzięki którym rozwijam swój aparat mowy. Trenuję głos we własnym studio, spędzając przy tym wiele godzin. Pragnę czynić postępy oraz dokształcać się w tej dziedzinie i zdobywać więcej zleceń komercyjnych, by zostać zawodowym lektorem.

Zapraszam do odsłuchania demo.

 

Próbki audio

00:00/00:00
  1. Próbka nagrania użytkownika 1
  2. Próbka nagrania użytkownika 2

Oceń próbkę

0 (0 głosów)
Vote up!
Vote down!

Komentarze (3)

2023-11-22 tomekb

OMG człowieku. Jest tyle różnych zawodów, dlaczego nie chcesz się zabrać za coś lepiej płatnego i do czego masz predyspozycje? Z Twóją wadą wymowy nie przyjmą Cię do radia, a o lektorce nie masz nawet co marzyć. To naprawde słabe próbki. Jedne z najsłabszych jakie ostatnio słyszałem. Nikt Ci tego nie powiedział wcześniej? Szkoda.

2023-11-23 Przemysław Strzałkowski

Rzecz najważniejsza: głos to nie wszystko. Zadziwiające, jak wiele osób rwie się do mikrofonu bez świadomości, że absolutnie podstawowy próg wejścia do lektorstwa składa się z dobrej dykcji oraz świetnej znajomości języka polskiego.
To bardzo ważne - nie poprawnej, takiej na trójkę, ale świetnej! To oznacza poziom, na którym nie tylko nie popełnia się błędów językowych, ale czuje się niuanse języka polskiego. Co więcej, dzięki pewności wynikającej z ogłady językowo-kulturowej lektor powinien bez problemu poprawiać a vista czyjeś błędy w tekście.  

Posłużę się przykładem: ktoś chciałby poprowadzić przez centrum miasta autobus wypełniony pasażerami. Ale nie wystarczy pragnienie i upodobanie do motoryzacji, jeśli ochotnik nie opanował nawet jazdy po placu manewrowym, a w dodatku słabo widzi. Nikt rozsądny nie powierzy mu autobusu, a już tym bardziej nikt do tego autobusu nie wsiądzie.
Przekładając to na realia lektorskie - właścicielem autobusu jest potencjalny zleceniodawca, a pasażerami są słuchacze. Dodatkowo wyobraźmy sobie, że trwa walka o miejsca pracy i na jeden autobus przypada 100 wykwalifikowanych i doświadczonych kierowców, którzy szukają roboty.

W tym świecie wysokich wymagań Pana grzechem głównym jest niechlujna dykcja. Gdzie np. podziała się litera "t" w słowie wymawianym "wszyskich"? Dlaczego musimy się domyślać, że chodzi o "sprawdź", bo słyszymy "spraw"? A już zupełnie nie wiadomo, co przytrafiło się frazie "taniej nawet o 30%", w której słyszymy "stanie nawet o 30%".
Konsultacji z logopedą wymaga zapewne zanikanie u Pana "i" (piłkarske, mistrzowske).  

Teraz wisienka na torcie, czyli akcent. W języku polskim kładziemy go na trzecią sylabę od końca. Gdy słyszę w mediach - niestety - z ust np. polityków akcent taki, jak u Pana (przygotowaLIŚmy), to dostaję białej gorączki. Na Boga, przygotoWAliśmy! I nie ma zmiłuj. Podobnie, jak prawidłowo akcentowane nagRAliśmy, usłySZEliśmy, POszliśmy. Lektor ma taką wymowę we krwi i nawet się nad tym nie zastanawia. Inna opcja grozi kompromitacją.

Podsumowując: droga do zleceń jest daleka. Pan chce grać w filharmonii, ale tam nie można fałszować. Nadrobienie braków zajmie wiele czasu i wysiłku, a gwarancji nie ma żadnej. Jeśli jednak jest Pan na to gotowy, życzę powodzenia.

 

2024-02-12 me_wash

Z całym szacunkiem, ale trzeba mieć odwagę, by tutaj zamieścić takie nagrania. Jakcesoria? TREK KINGOWE, PiłkarSKE? Wszystko zostało już napisane. Szkoda czasu się powtarzać. Powodzenia, ale w branży lektorskiej nie ma Pan czego szukać. 

Studio Medianawigator.com

reklama

Agencja MediaNawigator.com

Powered by:

Bank głosów Mikrofonika.net

reklama